Każdy w swoim życiu robi coś po raz pierwszy. Pierwszy raz idzie do szkoły, pierwszy raz zjada szpinak, pierwszy raz czyta książkę, pierwszy raz wyprowadza się z domu i można wymieniać tak bez końca. My postanowiłyśmy po raz pierwszy pobawić się w małe "projektantki" i takim oto sposobem zaczęła się nasza Wycieczka Po Nieznanym.
Dziś po raz pierwszy dodajemy post na naszego bloga. O czym? Tak naprawdę o wszystkim i o niczym. Jedno wiemy na pewno; przy "produkcji" bawiłyśmy się świetnie(pomijając pewien mały epizod - serdecznie pozdrawiamy pana ochroniarza, który wyprosił nas z miejsca w którym robiłyśmy zdjęcia). Często gdy robi się coś po raz pierwszy człowiek ma małe i duże wątpliwości. Jest pełen obaw. Dziś jedyną obawą było to, czy nie zginiemy śmiercią tragiczną, a mianowicie czy nie zamarzniemy na śmierć. Na szczęście wyszłyśmy z zimowego amoku cało i zdrowo (co prawda czy zdrowo to się jeszcze okaże). Śnieg sypał jak szalony, wiatr wiał niewyobrażalnie mocno, a my wytrwale - jak na małe"projektantki" przystało zniosłyśmy to bez większego krzyku.
Stwierdziłyśmy jednogłośnie, że robienie t-shirtów wychodzi nam znacznie lepiej, niż zrobienie idealnej miny czy dobre ustawienie się do obiektywu. Nie ma żadnego zdjęcia na którym, jedna z nas nie wygląda jak ktoś, kto mówi "dopiero wstałam z łóżka, dajcie mi spokój" albo co gorsza "udaję, że nie widzę aparatu, to sobie zrobię głupią minę albo porozmawiam z osobą obok".
Chciałybyśmy serdecznie podziękować za zamówienie pierwszych koszulek, mamy nadzieję, że już do was dotarły i mają się dobrze :). W weekend dodamy trzy nowe projekty więc bądźcie czujni i zaglądajcie na naszego facebooka, tam wszystko dzieje się na bieżąco.
Zdecydowanie robienie posta po raz pierwszy było przyjemniejsze od próbowania szpinaku w przedszkolu.
Maja is wearing (black skirt-H&M, t-shirt-vintage/handmade, boots-wojas)
Martyna is wearing (trousers-H&M, t-shirt-atmosphere, white fur-H&M, boots-ukala)
Photos: Dagna Dembiecka
